Drugie dno wykładziny

Wykładziny to bardzo popularne i chętnie stosowane materiały do wykończenia podłóg. Znajdują zastosowanie praktycznie w każdym pomieszczeniu. Współczesne kolekcje są trwałe, łatwe w utrzymaniu i designerskie – do złudzenia potrafią imitować podłogi drewniane, kamień czy płytki ceramiczne. Bogata paleta barw, faktur oraz różnorodność wzorów wykładzin elastycznych i dywanowych pozwalają na kreowanie ciekawych aranżacji wnętrz, a różnorodność cenowa pozwala na dopasowanie ich zarówno do gustu, jak i do zasobności portfela.

W pomieszczeniach mokrych, jak łazienka czy kuchnia oraz takich, w których podłoga narażona jest na uciążliwe zabrudzenia i wymaga częstego mycia, dużym zainteresowaniem cieszą się łatwe do utrzymania w czystości wykładziny elastyczne. To bardzo popularne wykończenie także w różnego rodzaju obiektach sportowych i budynkach użyteczności publicznej. Z kolei ciepłe i przyjemne w dotyku wykończenia dywanowe o wiele lepiej sprawdzają się w sypialni lub pokoju dziecięcym. Jednak zakup designerskiej wykładziny, wpisującej się w aktualne trendy i starannie przemyślaną koncepcję aranżacyjną, to dopiero połowa sukcesu. Jeśli chcemy, aby tak wykończona podłoga stała się wizytówką wnętrza i zachowała swój reprezentatywny wygląd przez długi czas, warto w pierwszej kolejności zadbać o odpowiednie przygotowanie podłoża. Aby trafnie ocenić jego stan i prawidłowo je ukształtować powinniśmy wiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę.

– Wykładziny dywanowe można układać bezpośrednio na poprawnie wykonanych i zagruntowanych betonowych wylewkach. W remontowanych pomieszczeniach warto wcześniej dokonać dokładnych oględzin stanu istniejącej posadzki, pamiętając przy tym, że powierzchnia podkładu pod wykładzinę podłogową musi być równa, stabilna i wytrzymała. Powinna być także sucha i oczyszczona. Im lepiej ją przygotujemy, tym większa będzie żywotność wykładziny, która w trakcie eksploatacji może się odkształcać lub przecierać, nawet na niewielkich, pozornie nieszkodliwych nierównościach. – mówi Piotr Kazimierczak z firmy Uzin Polska. – Podczas eksploatacji posadzki są obciążane i poddawane działaniu wielu czynników, powodujących pękanie jastrychów, ich rysowanie czy wykruszanie. Zaobserwowane uszkodzenia nawierzchni powinny zostać zlikwidowane jeszcze przed gruntowaniem i wykonaniem warstwy wygładzającej. Niepożądane szczeliny i dyletacje możemy trwale zamknąć, klamrując i wypełniając je płynną żywicą naprawczą, np. UZIN KR 416 lub UZIN KR 516. Prawidłowo wykonana operacja reparacyjna zapewnia stabilność podłoża oraz zabezpiecza przed dalszymi uszkodzeniami. Co równie ważne, na powierzchni, do której zostanie przyklejona wykładzina, nie mogą występować żadne nierówności czy zgrubienia. Zniwelujemy je skutecznie przy użyciu odpowiedniej masy szpachlowej, np. UZIN NC 146 New. Gdy już pozbędziemy się wszelkich ubytków nawierzchni i zabrudzeń, kolejnym krokiem przygotowań jest gruntowanie oczyszczonego wcześniej podłoża. Czynność ta ma na celu wzmocnić podłogę oraz wyrównać jej chłonność, a dodatkowo zapewnić optymalną przyczepność wykładziny. To czy będzie ona prawidłowo i trwale przylegać do podłoża zależy w dużej mierze także od wilgotności podkładu, która dla wylewki betonowej nie powinna przekraczać 2 proc. Producenci wykładzin w swoich instrukcjach wskazują maksymalną wartość dla tego parametru w odniesieniu do różnego rodzaju powierzchni – warto przestrzegać ich zaleceń w tym zakresie.

Właściwe przygotowanie podłoża jest najważniejszym etapem w procesie instalacji wykładzin, decydującym o powodzeniu całego przedsięwzięcia. Tylko zastosowanie wysokiej jakości materiałów w połączeniu z fachowym wykonawstwem gwarantuje długoletnią i bezproblemową eksploatację podłogi.

fot. materiały prasowe

Translate »