Rynek wyposażenia wnętrz, jako rynek produktów, które nie są artykułami pierwszej potrzeby, wciąż podlega falom spadku konsumpcji, choć prognozy – zarówno dla 2014 roku, jak i dla lat następnych – są optymistyczne, co pokazują szacunki PMR prezentowane w najnowszym raporcie „Rynek wyposażenia wnętrz w Polsce 2014. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2014-2019”.

Głównymi czynnikami, które negatywnie wpływały na rozwój rynku w 2013 roku i latach poprzednich są spadek sprzedaży mieszkań, przesunięcie w czasie decyzji dotyczących rozpoczęcia remontu, zmniejszenie dostępności kredytów dla konsumentów oraz uczucie niepewności co do przyszłej kondycji finansowej gospodarstw domowych.

Klienci skrupulatnie planują zakupy, analizują oferty sklepów, samą transakcję odkładając w czasie. Coraz mniej osób dokonuje zakupów impulsowych, a także zmniejsza się średnia kwota transakcji, co jest związane z poszukiwaniem tanich rozwiązań dla klientów, oraz oczekiwaniem na akcje promocyjne i rabatowe. Przekłada się to bezpośrednio na sytuację w części segmentów rynku, które notują wzrost pod względem ilościowym, co nie wpływa jednak na zwiększenie ich wartości.

Bieżący rok jest jednak lepszy niż 2013. Głównymi pozytywnymi zjawiskami są: poprawiająca się sytuacja gospodarcza i wzrost konsumpcji. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że wciąż konserwatywne podejście do zakupów powoduje, iż sam wzrost wartości rynku znajdzie się zaledwie powyżej poziomu stagnacji.

Pozytywną sytuacją na rynku jest wzrost zakupu nowych mieszkań, co już wpływa bezpośrednio na poprawę wyników części segmentów rynku. Co więcej, trend ten powinien pozytywnie oddziaływać na rynek także w latach następnych. Dodatkowym impulsem dla rynku jest wzrost zainteresowania planowanymi remontami. Nasze najnowsze badanie pokazuje, że aż jedna trzecia respondentów przewiduje dokonanie remontu w najbliższym roku.

Warto podkreślić, iż handel detaliczny na polskim rynku meblowym radzi sobie znacznie gorzej niż hurtowy, przeznaczony na eksport. Słaba wartość złotego jest korzystna dla eksportu i w związku z tym zarówno poprzedni, jak i obecny rok są okresem bardzo dobrym dla producentów.