Jak zmienił się rynek logistyki magazynowej?
Konfekcjonowanie, labelling i co-packing to obecnie główne tendencje na rynku logistyki magazynowej. Wśród szeregu operacji prowadzonych na powierzchni magazynowej, coraz większy udział zajmują właśnie usługi dodatkowe.
Składowanie towaru i operacje na pełnych i homogenicznych paletach, to najczęstsze, ale nie jedyne, procesy występujące w magazynach. Przy obecnych trendach zapytania ofertowe dotyczące tylko i wyłącznie powyższych usług stają się rzadkością. Coraz więcej powierzchni magazynowej, która kiedyś była przeznaczona pod regały wysokiego składowania, zajmują miejsca pickingowe czy kompletacyjne.
Kompletacja: klient z segmentu e-comerence vs. dostawca sieci detalicznych
Ilość konsumentów korzystających z oferty wirtualnych sklepów systematycznie wzrasta. E-sklepy są dla użytkowników wygodnym rozwiązaniem, gwarantującym jednocześnie oszczędność czasu. Są dostępne praktycznie w każdym miejscu i w dowolnym czasie. Jednak jak ten prosty proces zakupów przez Internet przebiega z punktu widzenia logistyki?
– System rejestruje zamówienia ze sklepu internetowego, następnie pracownik magazynu ściąga konkretne zlecenie, przygotowuje odpowiednią ilość asortymentu, pakuje produkty i wysyła do klienta docelowego. Na przeprowadzenie wszystkich tych operacji mamy do 12 godzin, a czasem tylko godzinę – mówi Karol Borowski z 7R Solution. – Sama procedura wydaje się prosta, natomiast biorąc pod uwagę to, że każde zamówienie jest indywidualne, ilość dzienna wysyłek rzadko kiedy jest możliwa do przewidzenia, a często mamy jeszcze do czynienia z korektami zamówienia czy zwrotami, cały proces wymaga od nas dużo więcej wysiłku niż można by się było spodziewać – dodaje.
Z usługi kompletacji oprócz klientów z segmentu e-commernce, korzystają również dostawcy produktów dużych sieci detalicznych. Na terenie magazynów przygotowywane są ekspozytory półkowe.
– Towar od producenta trafia do magazynu w formie homogenicznej, następnie jest rozformowywany, a na zupełnie nowej palecie są formowane display-e (ekspozytory). W nich znajduje się zazwyczaj od 3 do 5 rodzajów różnych artykułów, ale zdarzają się i większe kombinacje asortymentu lub jak to określamy „mix-y” – wyjaśnia Karol Borowski. – Coraz więcej firm decyduje się na takie rozwiązanie i zamiast przesyłać do sklepów całe palety towarów, dostarcza gotowe ekspozytory półkowe z odpowiednim mixem produktów na każdej warstwie.
Co-packing i labelling
Kolejną usługą dodatkową świadczoną przez operatorów magazynowych jest co-packing. Chodzi o tworzenie zestawów promocyjnych składających się z kilku pojedynczych produktów jak piwo, chipsy i orzeszki. Oczywiście pakowanie wszystkich produktów odbywa się ręcznie lub w sposób pół-automatyczny. Zdarza się, że tej operacji towarzyszy również labelling (etykietowanie), a więc dołączanie do każdego z produktów naklejki z wymaganą informacją.
– Z labellingiem bardzo często spotykamy się również w przypadku klientów, którzy importują swoje produkty. W kontenerze, który do nas trafia, znajdują się różne towary bez polskich opisów czy instrukcji. Każdy zbiorczy nośnik otwieramy, oklejamy go dodatkowymi etykietami i ponownie pakujemy produkt. Następnie pozostaje tylko wysyłanie do konkretnego odbiorcy – mówi Karol Borowski. – Biorąc pod uwagę obecne trendy, coraz częściej występujące zapytania i realizację operacji związanych z konfekcjonowaniem, etykietowaniem oraz co-packingiem, jestem przekonany, że handlingi paletowe i ich składowanie w formie homogenicznej w niedługim czasie będą stanowiły coraz mniejszy segment całego procesu logistycznego.
fot. SEGRO Logistics Park Warszawa Pruszków / materiały prasowe