Hotelarstwo rozproszone podbija rynek turystyczny
Prywatność staje się dobrem luksusowym i ta potrzeba zostanie z nami na dłużej. 75% osób wybierze w tym roku takie miejsca na urlop, które zapewnią przestrzeń, intymność oraz dystans społeczny.
59% turystów dojedzie tam samochodem, a 61% chce spędzać czas na świeżym powietrzu. Widzą to operatorzy ośrodków rekreacyjno-wypoczynkowych, którzy bardziej niż kiedykolwiek wcześniej inwestują w wysokiej jakości domki i inne niezależne formy zakwaterowania. Hotelarstwo rozproszone rośnie w siłę napędzane przez technologię modułową, która pozwala na szybką realizację, nieinwazyjną instalację w obszarze resortowym i gwarancję jakości. DMDmodular ocenia trendy na rynku nieruchomości w Polsce i Europie.
Hotelarstwo rozproszone na topie
Trendem numer jeden w wakacyjnym podróżowaniu w 2021 roku jest przestrzeń. Wraz ze wzrostem liczby osób zaszczepionych zaczynamy planować urlop określany przez wielu „wakacjami w ramach zemsty”. Chcemy się zemścić na koronawirusie za ponad rok niepewności, ograniczeń i pracy z domu. W badaniu globalnym American Express aż 75% osób przyznaje, że poszukują miejsc, które zapewniają im prywatność i bezpieczeństwo – rozumiane także jako dystans społeczny. Takie pobyty dawniej rozpatrywane były w kategoriach podróży luksusowych, teraz stają się powszechne i pożądane przez większość turystów. 69% badanych chce odwiedzić w tym roku tereny mniej uczęszczane turystycznie, a 68% deklaruje, że starają się podróżować bardziej świadomie i odpowiedzialnie, wybierając te destynacje, ośrodki, hotele i obiekty, które nastawione są na dbanie o środowisko.
– Takie tendencje konsumenckie w podróżowaniu w czasie pandemii potwierdzają również nasze plany produkcyjne, rozmowy z inwestorami oraz liczba składanych zapytań i tworzonych przez nas ofert na domy całoroczne z naszej serii Smart Living, a także na nowe produkty modułowe, wpisujące się w trend hotelarstwa rozproszonego. Mamy obecnie 100% wzrostu zainteresowania tego typu rozwiązaniami w stosunku do roku poprzedniego. Nasze budynki modułowe Smart Living to oferta produktowa licząca 15 typów obiektów adresowanych do właścicieli hoteli resortowych, gruntów, parków rekreacyjnych, ale i indywidualnych klientów, którzy coraz częściej rozważają bezpieczną lokatę środków i inwestują w niewielkie osady od 3 do 5 domków. Produkty oparte są na pojedynczych lub podwójnych modułach i liczą od 28 do 120 mkw., z dachem płaskim lub dwuspadowym – komentuje dr Ewelina Woźniak-Szpakiewicz, prezes DMDmodular.
To obiekty spełniające wszystkie wymagania techniczne dla budynków obowiązujące od 2021 roku, a do tego technologia modułowa 3D pozwala na przeniesienie budynków w inną lokalizację – np. po uzyskaniu oczekiwanej stopy zwrotu z inwestycji.
– Relokacja, choć nie jest powszechnie stosowana przez klientów, staje się coraz częściej przedmiotem kalkulacji finansowych i definiowana jest jako dodatkowy atut dla bezpieczeństwa inwestycji, co nie jest osiągalne dla tradycyjnych metod wznoszenia budynków. Wykończone domy wraz wszystkimi instalacjami, elewacją i wyposażeniem trafiają do klientów z Holandii, Niemiec, Słowacji, Islandii i Polski. To realizacje zarówno na potrzeby indywidualne, jak i rozwój ośrodków rekreacyjno-wypoczynkowych z przeznaczeniem dla urlopowiczów, poszukujących prywatności, przestrzeni i jakości. Obiekty, powstające w fabryce DMDmodular, są gotowe w kilka tygodni od złożenia zamówienia. To przełom dla turystyki rozproszonej, która w obecnych czasach i warunkach pandemii jest bardziej pożądana przez gości, a budownictwo modułowe przeżywa prawdziwy rozkwit w tym kierunku – dodaje Woźniak-Szpakiewicz.
Chcemy wyjechać i zostać na dłużej
W turystyce zrodził się jeszcze jeden trend, który uwidoczniają raporty konsumenckie. Według danych wyszukiwarki VRBO, 55% badanych osób jest zainteresowanych głównie podróżami niskoemisyjnymi. Około 59% zapytanych rodzin najprawdopodobniej wybierze podróż samochodem. Takie zrównoważone podróżowanie jest bliskie 68% respondentów również w najnowszym badaniu American Express. Staramy się być bardziej świadomi i wybierać rozwiązania, które są przyjazne środowisku. Dodatkowo wolimy spędzać czas na świeżym powietrzu niż w mieście, dlatego celem podróży coraz częściej stają się prywatne domki w otoczeniu lasów, w których zostajemy na dłużej. Takie zjawisko nazywane jest „flexications”, czyli dłuższe wakacje poza godzinami szczytu, podczas których pracujemy i uczymy się zdalnie. 67% podróżnych, którzy korzystali z takiej formy wypoczynku, deklarują, że chcieliby to powtórzyć.
– Pandemia stworzyła warunki dla elastycznego życia i swobody pracy podczas wyjazdów, a wysoka jakość apartamentów, standardy czystości, prywatność oraz spersonalizowane doświadczenia to dla podróżujących obecnie kryteria pierwszego wyboru. W tym kierunku rozwijają się ośrodki wypoczynkowe, centra rekreacji oraz prywatne kwatery. Według badań popyt na prywatne nieruchomości wynajmowane nawet na kilka miesięcy wzrósł gwałtownie w ostatnim czasie. Dane Airbnb wskazują, że podróżni wynajmują domy na przykład w pobliżu małych nadmorskich miast oraz lasów. Urlopowicze poszukują własnych tarasów, podwórek, patio, miejsc kempingowych. Stąd właśnie tak duży wzrost zainteresowania domami modułowymi. Inwestorzy chcą sprawnie, ale z zachowaniem jakości zapewnić swoim gościom komfortowe i oryginalne apartamenty do wypoczynku na łonie natury. Przewidujemy, że sprzedaż naszych obiektów z linii Smart Living wzrośnie w tym roku o minimum 50% i ten trend będzie się utrzymywał, gdyż budownictwo modułowe jest bardziej ekologiczne oraz skraca czas inwestycji nawet o połowę w porównaniu do tradycyjnych metod budowania – wyjaśnia dr Ewelina Woźniak-Szpakiewicz.
Co napędza branżę?
Dynamiczny rozwój hotelarstwa rozproszonego, któremu tempa może dotrzymać tylko technologia modułowa, wynika z wciąż trwających ograniczeń w życiu codziennym i podróżowaniu, ale także zmiany w samym sposobie spędzania wolnego czasu, co wyraźnie widać w oczekiwaniach tegorocznych urlopowiczów. W rezultacie rynek modułowy podbijany jest przez trendy turystyczne w 2021 roku, ale również inwestycje indywidualne na działkach budowlanych i rekreacyjnych. Tu najbardziej pożądane są domki do 35 mkw., ponieważ takie realizacje nie wymagają spełnienia skomplikowanych procedur administracyjnych.
– Potrzeba własnego ogrodu, pracy i życia w większej przestrzeni niż w mieszkaniu w centrum miasta powoduje, że poszukujemy szybszych i bardziej efektywnych metod budowania. Dlatego inwestorzy coraz odważniej sięgają po rozwiązania modułowe 3D zamiast angażowania się w długotrwałe i kosztowne procesy budowania metodami tradycyjnymi – podsumowuje prezes DMDmodular.
fot. materiały prasowe