Rok 2015 okazał się bardzo udany na warszawskim rynku biurowym. Rekordowemu wolumenowi podpisanych umów najmu towarzyszyła najwyższa w historii rynku absorpcja netto. To przełożyło się na spadek współczynnika pustostanów.

 W ciągu czterech kwartałów podpisano umowy najmu 813 000 mkw. tj. ponad 30% więcej niż w 2014 roku, ale najbardziej widoczną zmianą był zdecydowany wzrost chłonności rynku. W 2015 roku zarejestrowaliśmy historycznie najwyższy poziom absorpcji netto. W tym okresie około 270 000 mkw. biur zostało wchłonięte przez rynek, to około 80% więcej niż w poprzednim roku i znacząco więcej niż średni poziom notowany w ostatnich latach. Absorpcja netto wzrosła przede wszystkim za sprawą wzrostu zapotrzebowania na powierzchnię biurową firm obecnych już na warszawskim rynku.

Wysoka aktywność najemców miała istotny wpływ na współczynnik pustostanów. Po tendencji wzrostowej obserwowanej przez kilka lat, w drugim półroczu współczynnik pustostanów obniżył się. Na koniec 2015 roku niewynajęte pozostawało 560 000 mkw. w istniejących budynkach, tj. nieco ponad 12% nowoczesnych zasobów biurowych. Oczywiście jest to konsekwencja ożywienia popytu, ale duże znaczenie miały również zmiany w harmonogramach realizacji inwestycji i przesunięcie zakończenia budowy kilku projektów na początek 2016 roku. W rezultacie aktualnie w Warszawie spośród realizowanych inwestycji niemal 400 000 mkw. powierzchni biurowej ma zostać ukończone do końca 2016 roku. Jeśli deweloperzy dotrzymają planowanych terminów, należy spodziewać się wzrostu współczynnika pustostanów.

Dodatkowo, po satysfakcjonujących wynikach warszawskiego rynku biurowego w 2015 roku, pojawiają się informacje prasowe na temat planowanego rozpoczęcia realizacji kolejnych inwestycji, w tym kilku wielkoskalowych projektów. Można zatem oczekiwać, że w 2016 roku aktywność deweloperów ponownie wzrośnie.

Elżbieta Czerpak

dyrektor Działu Badań Rynku w Knight Frank

fot. Plac Europejski w Warszawie / Ghelamco, materiały prasowe