Tak drogich walentynek jeszcze nie było

Choć inflacja nie jest już tak wysoka jak 2–3 lata temu, to niezmiennie nie oszczędza ona portfeli zakochanych. Tegoroczne walentynki mogą okazać się najdroższymi w historii. Więcej niż przed rokiem zapłacimy za róże, kolację w restauracji, bilety do kina oraz słodycze.

426 złotych – tyle kosztuje w tym roku „walentynkowy koszyk” – wynika z danych zebranych przez HREIT. W koszyku tym znajdziemy typowe upominki – bukiet 7 róż, zestaw słodyczy, drobną biżuterię, jak również kolacja dla dwojga w restauracji czy bilety do kina.

Inflacja zakochanych o połowę wyższa niż urzędowa

Zebrane dane sugerują, że tegoroczne święto zakochanych może okazać się o prawie 8% droższe niż rok temu. Wtedy to bowiem za nasz cały „walentynkowy koszyk” musieliśmy zapłacić mniej niż 400 złotych. To znaczy, że walentynkowa inflacja jest o około połowę wyższa niż ta wyliczana przez GUS dla wszystkich dóbr i usług konsumpcyjnych. Na taki wynik składają się znacznie droższe niż przed rokiem róże, ale też wyższe ceny słodyczy oraz podwyżki w restauracjach i kinach.

Tylko na upominki wydaliśmy mniej?

Na drugim biegunie znajdziemy jedynie walentynkowe upominki. Jak bowiem wynika z danych zaczerpniętych z największego portalu aukcyjnego w Polsce, zakochani – przy okazji tegorocznych walentynek – wydawali trochę mniej na drobiazgi dla wybranek swoich serc. W kategorii „biżuteria dla kobiet” kupujący wydawali bowiem przeciętnie 104 złote. To o ponad 10 złotych mniej niż rok temu.

Najwięcej zostawimy w restauracji

Nie jest to jednak największy wydatek, który może nas czekać w trakcie walentynek. Ci, którzy chcąc uczcić święto zakochanych, wybiorą się do restauracji, muszą przygotować się na przeciętny rachunek na poziomie 193 złotych. Na taką kwotę portal Numebo wycenił w dużym mieście dwudaniowy posiłek w przeciętnej restauracji. To o 25 złotych więcej niż rok temu.

Najdroższe walentynki w historii

Wyraźnie w ostatnim roku zdrożały także róże. Bazując na danych z rynków hurtowych można szacować, że ceny ciętych kwiatów wzrosnąć mogły przeciętnie o co najmniej 20-25%. Jeśli dodamy do tego marżę naliczaną przez kwiaciarzy, to okaże się, że za przeciętny bukiet zapłacimy około 59 złotych.

Coraz bardziej słono trzeba płacić za słodycze

Od 2022 roku nie przestają też drożeć łakocie. W tym roku na popularne, walentynkowe słodycze powinniśmy zarezerwować około 22 złote – wynika z danych, zebranych przez HREIT w siedmiu czołowych sieciach handlowych. Wśród walentynkowych słodyczy znajdziemy rodzime ptasie mleczko oraz orzechowe, czekoladowe, wiśniowe i kokosowe praliny. Standardowe ich opakowanie kosztuje obecnie o ponad 13% więcej niż przed rokiem. Przy tym musimy wziąć poprawkę na fakt, że sieci handlowe z okazji walentynek przygotowują dla zakochanych liczne promocje.

Kina ostoją stabilizacji

Podobnie jak w latach ubiegłych, tak i teraz, najmniej dynamiczne zmiany dotykają cen w kinach. W porównaniu do ubiegłego roku bilety zdrożały bowiem jedynie o około 4%. W efekcie dwie osoby na seans w tym roku wydać mogą przeciętnie 48 złotych. To o 2 złote więcej niż podczas walentynek w minionym roku – tak przynajmniej wynika z danych GUS i Eurostat. Przy tym trzeba także pamiętać, że stawka ta jest oszacowana dla całego kraju i obiektów o różnym standardzie. Dlatego też przytoczona kwota odbiegać może od cen, które spotykamy w multipleksach, choć i tam nie brakuje promocji, które mają nas skusić do oglądania filmów na dużym ekranie.

Bartosz Turek
główny analityk HREIT

fot. materiały prasowe

Translate »