Wiosenne mycie elewacji – czas start!
W miarę upływu czasu typowa elewacja wykończona cienkowarstwowym tynkiem strukturalnym w naturalny sposób pokrywa się cząsteczkami brudu i traci swój urok. Dlatego, co pewien czas warto ją umyć, zwłaszcza po zimie, podczas której nagromadziły się na niej liczne zabrudzenia pochodzące z opadów śniegu i deszczu.
Regularne dbanie o fasadę zabezpiecza przed powstawaniem trudnych do usunięcia zabrudzeń i rozwojem mikroorganizmów. Jeśli tynk nie jest spękany, wystarczy umycie ścian. To, jak często powinniśmy to robić zależy od podatności na zabrudzenia, która bywa różna w zależności od rodzaju tynku, jego nasiąkliwości, a także warunków, w jakich elewacja jest użytkowana. Budynki usytuowane przy ruchliwej ulicy lub na obszarach przemysłowych będą brudzić się szybciej.
Czyszczenie ścian nie należy do skomplikowanych zabiegów, dlatego w przypadku niskiej zabudowy przy odrobinie chęci i czasu, z powodzeniem można to zrobić samemu.
Jak usunąć zabrudzenia z elewacji?
Do czyszczenia powierzchni ścian wykończonych farbą dyspersyjną warto zastosować specjalny preparat przeznaczony do mycia fasad, jak np. Baumit ReClean, który poradzi sobie z zabrudzeniami takimi jak kurz, sadza czy zatłuszczenia i zapewni elewacji odpowiednią pielęgnację.
Detergent można aplikować ręcznie za pomocą wałka, choć przy większych powierzchniach powszechnie stosuje się myjki ciśnieniowe lub inne urządzenia natryskowe, bo tak jest prościej i szybciej. Bez względu na to, jakim środkiem zdecydujemy się umyć elewację, przed przystąpieniem do prac warto wcześniej wykonać próbę na niewielkim, mało widocznym fragmencie. Choćby po to, by skontrolować, czy ciśnienie ustawione w myjce nie jest zbyt wysokie i nie spowoduje uszkodzenia elewacji. Jeśli test wypadnie pomyślnie, możemy przystąpić do działania.
– Zanim cokolwiek zaczniemy robić zadbajmy o swoje bezpieczeństwo. Włóżmy rękawiczki i okulary ochronne, a przy aplikacji środków do usuwania glonów i porostów przyda się również maseczka – przypomina Tomasz Jarzyna, Product Manager w firmie Baumit i kontynuuje:
– Pamiętajmy, by mycie elewacji rozpocząć od góry. W przeciwnym razie zabrudzenia będą spływały po uprzednio wyczyszczonej powierzchni. Elewację pokrytą środkiem czyszczącym należy pozostawić na kilka minut, aby umożliwić rozpoczęcie jego działania. W miejscach występowania silnych zabrudzeń preparat trzeba będzie nanieść kilkukrotnie i wspomóc czyszczenie szorując delikatnie powierzchnię szczotką. Na koniec wystarczy spłukać środek czyszczący letnią wodą – pod niewielkim ciśnieniem.
Zielone wykwity na elewacji
Niestety nie wszystkie zabrudzenia dają się łatwo usunąć – szczególnie, jeśli odpowiedzialne są za nie mikroorganizmy. Zazielenienia powierzchni to znak, że na elewacji zadomowiły się glony i porosty, które nie tylko szpecą ściany, lecz również mogą stanowić zagrożenie dla ich stanu technicznego. Jak się zatem pozbyć tych niepożądanych „lokatorów”?
– Jednym z polecanych sposobów na usunięcie zielonych nalotów z powierzchni ścian jest zastosowanie środka do usuwania grzybów i alg, takiego jak np. Baumit FungoFluid, a następnie przemalowanie elewacji farbą zawierającą nowoczesne, bezpieczne (bo zamknięte w kapsułkach) biocydy, zapobiegające kolejnym atakom mikroorganizmów w przyszłości – wyjaśnia Tomasz Jarzyna. – Decydując się na czyszczenie elewacji należy pamiętać, że w trakcie aplikacji środków czyszczących i schnięcia elewacji temperatura powietrza i podłoża powinna być wyższa niż +5°C – kończy ekspert firmy Baumit.
Jak dbasz, tak masz! – mówi polskie porzekadło, które w przypadku stanu i wyglądu budynków również się sprawdza. Jeśli chcemy cieszyć się piękną elewacją przez długi czas, powinniśmy nie tylko stosować środki zabezpieczające, ale także okresowo czyścić elewację, ponieważ siły natury są nieubłagane. Warto o tym pamiętać i planować z wyprzedzeniem takie prace.
fot. Baumit