Rynek odzieżowy w Polsce konsoliduje się

Rynek odzieżowy w Polsce osiągnął wartość 22,2 mld zł w 2013 roku, co stanowiło wzrost o 3,6% w porównaniu do roku 2012. 2013 rok był udany pod względem sprzedaży, pomimo wielu niesprzyjających czynników, takich jak spowolnienie gospodarcze w pierwszej połowie roku, późne nadejście wiosny oraz łagodna zima, która nie zachęcała do zakupów ciepłych ubrań – wynika z najnowszego raportu firmy PMR „Handel detaliczny odzieżą i obuwiem w Polsce. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2014-2019”.

Rynek modowy w Polsce cechuje się niezwykle dużą konkurencją, co sprawia, że w okresie mniejszej skłonności do zakupów firmy musiały walczyć o klienta wszelkiego rodzaju zachętami w postaci promocji, rabatów i upustów, co z kolei odbiło się negatywnie na wysokości ich marży brutto.

Patrycja Nalepa, analityk handlu w PMR: – Ostatnie lata były okresem, w którym konsumenci racjonalizowali swoje wydatki – czekali z zakupem na promocje i wyprzedaże, szukali okazji, lub przenosili zakupy do Internetu oraz markowych sklepów outletowych. Sieci reagują na ten trend, co przejawia się w ostrej konkurencji cenowej, często kosztem jakości oferowanych produktów.

Najwięksi umacniają pozycję

Najmocniej rosną najwięksi gracze: LPP, Inditex czy H&M, którzy w ostatnich latach jeszcze bardziej umocnili swoją rynkową pozycję. Jako właściciele wielu popularnych marek wykorzystują swą siłę przetargową do otwierania sklepów na korzystniejszych warunkach oraz negocjacji czynszów w już zajmowanych lokalizacjach, tym samym poprawiając swoje wskaźniki rentowności. W efekcie rynek ulega ciągłej konsolidacji. Podczas gdy w 2010 roku dziesięć największych detalistów odzieżowych realizowało 31% sprzedaży rynku, w 2013 roku ich udział wzrósł do 42%. Pozostałe firmy skupiały się w ostatnim roku raczej na optymalizacji swoich sieci – oprócz otwierania nowych sklepów, zamykały również te najmniej rentowne oraz przeprowadzały remonty starszych placówek.

Sieci dyskontowe rosną najszybciej

Wyjątkiem są sieci dyskontowe, które w czasie „kryzysu” rosną najbardziej, zarówno ilościowo jak i wartościowo, i z roku na rok zyskują coraz większy udział w rynku odzieżowym. W 2013 r. sprzedaż trzech największych sieci dyskontowych wzrosła, według naszych szacunków, o 17% przy 12% wzroście liczby placówek. Liderem segmentu jest sieć sklepów przemysłowych Pepco, która rośnie w tempie 70-80 otwarć rocznie. W kwietniu 2014 r. firma otworzyła pięćsetny sklep, a docelowo chce mieć ich w Polsce 600.

Rosnąca popularność sieci dyskontowych została potwierdzona również w badaniu konsumenckim przeprowadzonym na potrzeby raportu. W porównaniu do poprzedniej edycji badania zmniejszył się odsetek osób wskazujących sklepy markowe w centrach handlowych, a zwiększył udział tych wybierających sklepy z dyskontową odzieżą – w obu przypadkach o 4 p.p.

Patrycja Nalepa: – Bieżący rok będzie jeszcze lepszy dla sprzedaży odzieży i obuwia w Polsce, co potwierdzają wyniki z ostatnich miesięcy. Stopniowa poprawa wskaźników makroekonomicznych będzie przyczyniać się do poprawy nastrojów konsumenckich i większej skłonności do zakupów, chociaż konsument nadal będzie chciał kupować „mądrze”, a więc dobry produkt w stosunkowo niskiej cenie. Do wzrostu sprzedaży będzie przyczyniać się również rosnąca świadomość ubioru i trendów modowych, także wśród mężczyzn.

 

Translate »