Nieruchomości komercyjne. Kwartał Dworcowa – nowe centrum Katowic
W październiku 2024 rozpocznie się rewitalizacja katowickiego Kwartału Dworcowa. Spektakularna inwestycja Grupy Epione, realizowana według projektu pracowni Konior Studio, zakłada nie tylko remont, ale także wzbogacenie o nowe funkcje użytkowe 11 zabytkowych kamienic.
Projekt już od wielu miesięcy budzi olbrzymie zainteresowanie zarówno wśród mieszkańców Katowic, jak i architektów. Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 1 października br. w jednej z zabytkowych kamienic będących przedmiotem inwestycji, zaproszeni dziennikarze mogli poznać szczegóły tego niezwykłego przedsięwzięcia.
O randze konferencji prasowej, która odbyła się 1 października br. w zabytkowej kamienicy przy ulicy Dworcowej 3 w Katowicach, najlepiej świadczy lista biorących w niej udział osób. Byli to: Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic, Narcyz Wrześniewski, prezes zarządu Grupy Epione (inwestor), Tomasz Konior, właściciel i główny architekt pracowni Konior Studio (projektant) oraz Ireneusz Dudek, prezes zarządu Hotel Inwest Development (inwestor zastępczy). Odpowiadali oni na pytania tłumnie przybyłych dziennikarzy. Spotkanie poprowadziła Olga Kisiel-Konopka – CEO agencji OKK! PR, organizatorka konferencji.
Inwestycja, która uzdrowi centrum Katowic
Podczas konferencji zostały zaprezentowane kluczowe kwestie dotyczące Kwartału Dworcowa – przebieg procesu inwestycyjnego, założenia rewitalizacyjne oraz wpływ projektu na kształt i funkcjonowanie centrum Katowic.
– W obszarze szeroko rozumianego starego Śródmieścia Katowic dochodzi do zwieńczenia dotychczasowych działań rewitalizacyjnych. Jedenaście kamienic w ścisłym centrum miasta, w tej newralgicznej tkance, zostanie poddanych gruntownej, daleko idącej przemianie. Mamy tu do czynienia z olbrzymim przedsięwzięciem, które trwale zmieni i uzdrowi tą część Śródmieścia – powiedział na wstępie Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic.
Pomiędzy 2015 a 2023 rokiem katowicka Grupa Epione nabyła od różnych instytucji i osób prywatnych 11 kamienic tworzących pierzeję między ulicami Dyrekcyjną i Mielęckiego. Budynki wzniesiono w latach 70. XIX wieku. Mieściła się w nich siedziba dyrekcji kolei i jej agendy. W latach 60. XX wieku kompleks przekształcono na przychodnie kolejowe.
Prezes Grupy Epione podczas spotkania wielokrotnie podkreślał swój emocjonalny stosunek do tej inwestycji. Przygotowania do niej rozpoczął się już 10 lat temu, gdy kupił pierwszą kamienicę przy ulicy Dworcowej.
– Kupiłem te kamienice, gdyż zauroczyły mnie swoim położeniem, wyglądem i otoczeniem. Nie ukrywam, że towarzyszył temu wątek sentymentalny – niegdyś byłem pracownikiem istniejącej tam Przychodni Lecznictwa Kolejowego, więc często bywałem w tym budynku. Początkowo zamierzałem otworzyć tam przychodnie, ale władze miejskie postanowiły stworzyć z Placu Dworcowego „miejski salon”, co wpłynęło na zmianę moich planów – mówił podczas konferencji Narcyz Wrześniewski.
Tak właśnie narodził się pomysł rewitalizacji 11 zabytkowych kamienic w ścisłym centrum Katowic. Projekt ambitny, architektonicznie wręcz wirtuozerski, a przy tym niezwykle wymagający, z czego doskonale zdają sobie sprawę władze miasta.
– Nie sztuką jest wybudować coś w pustej przestrzeni, gdzie można „wymyślić” sobie całość i zgodnie z przepisami zaprojektować ją i wybudować. Jeżeli mamy ograniczenia w postaci istniejącej już infrastruktury, do której trzeba podejść z szacunkiem, mając świadomość dziedzictwa i tego, co te obiekty ze sobą niosą, a jednocześnie chcąc uzyskać funkcjonalność na bardzo wysokim poziomie, pozwalającą zrealizować cele biznesowe, a przy tym stworzyć przestrzeń otwartą, zachęcającą do korzystania z niej, to jest to przedsięwzięcie, na którym miastu niezwykle zależy i które jako miasto będziemy wspierać w całym okresie prowadzenia inwestycji – podkreślił Bogumił Sobula.
Ochronić miejskie dziedzictwo i nadać mu nowy wymiar
Rewitalizacja Kwartału Dworcowa sprawi, że Katowice zyskają wysokiej jakości, unikalną przestrzeń miejską. Przy okazji ambicją jego twórców jest wytyczenie nowych trendów rewitalizacyjnych, wykorzystujących tradycję zwartej zabudowy mieszczańskich kamienic.
Od ponad 2 lat głównym architektem projektu jest Tomasz Konior, znany z wielu świetnych realizacji, w tym słynnego katowickiego NOSPR-u. Architekci z Konior Studio przed przystąpieniem do projektu skrupulatnie zebrali dostępny materiał archiwalny.
– Dogłębnie przestudiowaliśmy wszystko to, co było tu wcześniej. Bardzo nam zależy, żeby ochronić każdy najdrobniejszy szczegół, który ma wartość historyczną, materialną i sentymentalną. Dlatego z takim pietyzmem podeszliśmy do rewitalizacji tego miejsca. Natomiast jedno, czego byśmy nie chcieli zrobić, to uronić cokolwiek z wartości, które tworzą historię tego miasta. Każdy detal ma tutaj znaczenie. Oczywiście pewna spontaniczność przestrzeni miejskiej jest bardzo ważna, natomiast wszystkim nam zależy na jakości adekwatnej, gdyż jest to tak naprawdę przestrzeń centrum, która stanowi salon miasta – mówił podczas spotkania Tomasz Konior, właściciel i główny architekt pracowni Konior Studio.
Na podstawie przygotowanej przez Konior Studio dokumentacji zostanie odtworzony pierwotny charakter historycznych fasad. Zrekonstruowane zostaną bogate zdobienia, w tym zniszczone gzymsy i balkony.
Jednak sama funkcja kompleksu ulegnie całkowitej zmianie. Obcą nadbudowę zastąpi nowoczesna struktura, która skalą nawiąże do sąsiadującej zabudowy. Jej owalny narożnik podkreśli lokalizację znajdującej się tam niegdyś kopuły. Partery kamienic będą dostępne wprost z poziomu chodnika. Znajdą się tam przestronne wejścia do poszczególnych budynków, lokale gastronomiczne i usługowe. We wnętrzach przebudowanych kamienic powstaną także dwa hotele marek należących do portfolio Marriott International: Tribute Portfolio oraz Fairfield by Marriott.
– Często jesteśmy pytani, dlaczego nadbudowa, którą zrobiliśmy na historycznej substancji, nie jest wprost inspirowana historyczną zabudową. Otóż my wychodzimy z założenia, że każda epoka ma swój styl, ma swoją specyfikę i na tym też polega różnorodność miasta. Poprzez jego architekturę poznajemy różne epoki, w których dana architektura była realizowana. Podobnie jest tutaj – to, co jest historyczne, odtwarzamy, remontujemy z pietyzmu, a to, co jest współczesne, traktujemy z szacunkiem dla przeszłości, ale bez kompleksów – podkreślał Tomasz Konior.
Inwestycja zakończy się za 3 lata
Jak przekazał inwestor, rewitalizacja Kwartału Dworcowa potrwa 3 lata. Niezwykłą skalę inwestycji najlepiej obrazują liczby. Rzut kwartału ma około 100 x 80 m (wysokość obiektu – 24 m), zaś łączna powierzchnia użytkowa nowej przestrzeni wyniesie aż 27 tys. m2. W części parterowej ponad 1200 m2 zajmą lokale usługowo-gastronomiczne, a około 8000 m2 – biura. Do tego dojdą dwa hotele marki Marriott, które łącznie zapewnią 243 pokoje hotelowe. Z kolei w parkingu podziemnym znajdzie się 80 miejsc na samochody.
– To najbardziej ekscytująca inwestycja, z jaką mieliśmy do czynienia – nie ukrywał podczas konferencji Ireneusz Dudek, prezes zarządu Hotel Inwest Development, spółki, która ma bogate doświadczenie w inwestycjach hotelarskich. Przedstawił też pokrótce przebieg prac budowlanych: Inwestycję podzieliliśmy na 3 etapy. Pierwszy związany będzie z wykonaniem ciągu komunikacyjnego obsługującego budowę. W ciągu jezdnym powstanie wzmocniona nawierzchnia asfaltowa. Później będziemy prowadzili m.in. prace rozbiórkowe, a także związane z wzmocnieniem ścian i wykonaniem poziomu podziemnego. Powinno to potrwać około 2 lat. Ostatni etap zakłada prace zewnętrzne i aranżacyjne, do których powinniśmy przystąpić za około 1,5 roku.
Po zakończeniu prac budowlanych Plac Dworcowy stanie się przyjazną i funkcjonalną przestrzenią publiczną, która wzmocni atrakcyjność centrum Katowic. Nie tylko przywróci blask zabytkowej zabudowie kwartałowej, lecz także stworzy miejsce chętnie odwiedzane przez katowiczan i turystów chcących bliżej poznać stolicę Śląska.
fot. materiały prasowe