Nieruchomości komercyjne. Mieszkanie dla studenta – lepiej kupić czy wynająć?
Inwestycje w nieruchomości. Przeprowadzka dziecka do innego miasta na studia to przełomowe i emocjonujące wydarzenie w życiu rodziny. Rodzice dokładają wszelkich starań, by zapewnić świeżo upieczonym studentom jak najlepsze warunki u progu ich dorosłego życia z dala od domu. Dużą wagę przykładają do warunków, w jakich ich pociechy będą mieszkać.
Obok wynajmu studenckiego lokum, jedną z coraz popularniejszych opcji jest zakup nieruchomości. Czy inwestycja w mieszkanie to dobre rozwiązanie? Czy jest to sposób na budowanie majątku rodzinnego?
W dzisiejszych, trudnych czasach, ciężko o poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Skutki szalejącej inflacji i rosnących cen szczególnie odczuwają młodzi ludzie, którzy dopiero wkraczają w dorosłe życie. Dla wielu z nich marzenie o własnych czterech kątach jest niemożliwe do zrealizowania – a zwłaszcza podczas studiów, kiedy to większość swojego wolnego czasu muszą poświęcić na naukę.
Pomoc rodziców jest wówczas nieoceniona. Zakup mieszkania dla pociechy to świetna inwestycja, zapewniająca komfort i bezpieczeństwo młodemu człowiekowi.
– Rozwiązanie to cieszy się coraz większą popularnością. Spory odsetek nabywców nieruchomości stanowią bowiem rodzice, którzy poszukują lokum dla swojego studiującego dziecka. – zauważa Artur Smoleń z firmy deweloperskiej PROFIT Development.

Mieszkanie na dobry start
Nieuzasadnione podwyżki czynszu, nachodzenie bez zapowiedzi, posądzanie o rzekomo wyrządzone szkody, żądanie dodatkowych opłat, czy też próby przejęcia kaucji wpłaconej przez najemcę przy odbiorze kluczy – to tylko jedne z wielu niedogodności, które mogą się wiązać z wynajmem mieszkania. Zdarza się czasem, że właściciel, bez podania żadnych wyjaśnień, wypowiada umowę najmu, a lokator musi poświęcić mnóstwo czasu i energii na poszukiwanie nowego lokum. Wynajmowanie mieszkania to często ogromny stres. Stres, który nie jest potrzebny studentowi, wkraczającemu w dorosłe życie.
Zakup mieszkania dla studiującego dziecka to zdecydowanie lepsze rozwiązanie. Mieszkanie „na swoim” ma mnóstwo zalet. Jedną z najważniejszych jest możliwość swobodnego decydowania o własnej przestrzeni życiowej. Nieruchomość można zaaranżować w dowolny sposób – zgodnie ze swoim gustem, preferencjami i marzeniami. Nie trzeba martwić się problemami z wynajmującymi, rosnącymi opłatami i innymi niedogodnościami.
Czasem ciężko wynająć idealne mieszkanie w takiej lokalizacji, która odpowiadałaby wszystkim potrzebom potencjalnego lokatora. Inaczej jest w przypadku nieruchomości na sprzedaż. W największych polskich miastach nieustannie powstają nowe osiedla mieszkaniowe. Dzięki temu łatwiej znaleźć coś, co spełni nasze wszystkie wymagania.
Inwestycja w przyszłość
Wynajem mieszkania generuje spore koszty. W zależności od standardu, metrażu lokum, miasta oraz dzielnicy, miesięczne opłaty mogą wynieść nawet 3000-4000 zł. Przyjrzymy się bliżej cenom we Wrocławiu, jednym z najpopularniejszych miast wybieranych przez studentów nie tylko z Polski, ale także z całej Europy Środkowo-Wschodniej. Większość wydziałów dwóch najpopularniejszych wrocławskich uczelni, czyli Politechniki Wrocławskiej i Uniwersytetu Wrocławskiego, znajduje się w dzielnicy Śródmieście. Średni koszt wynajmu 30-metrowej kawalerki w tej okolicy to 3000 zł plus kilkaset złotych opłat, do których trzeba wlicza się czynsz, media itd. Za mieszkanie 2-pokojowe miesięcznie trzeba zapłacić ok. 3500 zł plus min. 600 zł opłat. Koszt najmu przez 5 lat studiów przekracza więc 200 tys. złotych.
Z podobnymi kwotami trzeba się liczyć w przypadku wynajmu nieruchomości w dzielnicy Stare Miasto, gdzie ulokowanych jest kilka wydziałów Uniwersytetu Wrocławskiego. Mała, 19-metrowa kawalerka, kosztuje ponad 2000 zł miesięcznie. Za większą, 34-metrową kawalerkę, co miesiąc trzeba płacić ponad 3500 zł. Natomiast wynajem 2-pokojowego mieszkania wiąże się z kosztem ok. 3500-4000 zł miesięcznie.
Zakup nieruchomości to zdecydowanie lepsze rozwiązanie w perspektywie długofalowej. To doskonały sposób na ulokowanie kapitału. 200 tys., które wydalibyśmy na wynajem przez 5 lat studiów, można wykorzystać na pokrycie wkładu własnego do kredytu hipotecznego.
Co więcej, zakup mieszkania to forma pewnego rodzaju zabezpieczenia finansowego na przyszłość. Po kilku latach można sprzedać mieszkanie z zyskiem. Grunt to wybrać atrakcyjną nieruchomość, która nie straci na wartości w czasie.
Sposób na dodatkowy dochód
Decydując się na zakup mieszkania 2- czy 3-pokojowego, możemy liczyć na dodatkowe zyski. Pociecha zajmie jedno pomieszczenie, a pozostałe można wynająć innym studentom. Pieniądze otrzymane za wynajem mogą pokryć koszt miesięcznej raty kredytu hipotecznego.
Zakup mieszkania dla dziecka to zdecydowanie warte przemyślenia rozwiązanie. To doskonała inwestycja w przyszłość, komfort dla studenta i świetny sposób na budowanie majątku rodzinnego.
fot. materiały prasowe






























