Junkers zapewnia ciepłą wodę na Wyspie Wielkanocnej
Żadnej konkurencji w zasięgu 3 700 kilometrów. Czy nie jest to marzeniem każdej osoby prowadzącej własną działalność gospodarczą? Chilijskiemu instalatorowi urządzeń do podgrzewania wody i techniki solarnej udało się je spełnić.
Wyspa Wielkanocna leży na Oceanie Spokojnym i wchodzi w skład terytorium Chile. Jest jednym z najbardziej oddalonych od reszty cywilizacji zakątków świata. Lot na nią z Santiago trwa prawie pięć godzin. Aby dostać się z niej na Tahiti potrzeba sześciu godzin. Obecnie na Wyspie Wielkanocnej mieszka około 5 800 osób, w tym Luis Diaz i jego rodzina.
Luis Diaz jest jedynym fachowcem na Wyspie Wielkanocnej instalującym urządzenia do podgrzewania wody i kolektory słoneczne. – Od czasu, gdy siedemnaście lat temu przeniosłem się tutaj z lądu stałego, zainstalowałem ponad 3 000 podgrzewaczy wody oraz 20 instalacji solarnych marki Junkers – opowiada Luis Diaz.
Od kilku lat Luisowi Diazowi pomaga w pracy jego syn Fabian, który podobnie jak ojciec, jest zachwycony solidnością instalowanych urządzeń. – Tutaj instalujemy bojlery zwykle na zewnątrz budynku. Warunki klimatyczne są specyficzne: powietrze jest wilgotne i ma wysoką zawartość soli. Okazuje się, że w takim klimacie urządzenia marki Junkers wykazują się wyjątkową trwałością – mówi Fabian Diaz.
Luis i Fabian Diaz nie zamierzają wracać do Santiago. Chcą pracować tylko na Wyspie Wielkanocnej.
Urządzenia marki Junkers cieszą się popularnością także w kontynentalnej części Chile.
– Chilijczycy mają większą siłę nabywczą niż na przykład mieszkańcy Brazylii czy Meksyku. Większa część naszych obrotów w Chile pochodzi ze sprzedaży urządzeń do podgrzewania wody dla gospodarstw indywidualnych – wyjaśnia Oliver Rotmann, prezes chilijskiej spółki Bosch.
(Fot. Junkers)